1. W filharmonii o dwunastej
gdy noc kwitła już nad miastem
instrumenty się zebrały
i tak głośno rozmawiały.
„Gramy co dzień i od święta
pod batutą dyrygenta,
znamy nuty, znamy gamy,
Teraz same coś zagramy!
2. Mały flet zapiszczał z sali:
„Może byśmy głośniej grali!
Forte, forte, jak wichura,
jak pioruny w białych chmurach.”
I zagrały instrumenty,
Tu strunowy, a tam dęty,
perkusyjne im wtórują,
wszystkie ściany aż wibrują!
3.Wtem [...]