Archiwum tagu Święto Niepodległości

Muzyczne echo Warszawy

1. Po ulicach tego miasta spacerował, będąc smykiem,
tu zapisał pierwsze nuty, z „Frycka” stał się „Fryderykiem”.
Ref: (2x)
To Warszawa – miasto marzeń! Tutaj młody Chopin żył,
komponował arcydzieła i o wielkim świecie śnił!
2. Zachwycała się Warszawa: „Oto talent, który błyszczy!”.
„Poloneza dziecięcego” tu usłyszeć chcieli wszyscy.
Ref: (2x) To Warszawa…
3. Wena zawsze była przy nim i nie stronił od [...]

Echo dawnej piosenki

I. Dziejowe burze, ojczyzny zdrada,
zabory, klęski, pierwsza Brygada.
Powrót, Piłsudski, strzelcy, Legiony…
Wolność, Ojczyzna, zabór skończony.
Ref: Gdy biorę stary album do ręki,
kiedy historii przewracam strony,
pobrzmiewa echo znanej piosenki:
„stos ofiarny, piechota, legiony”
II. Rok osiemnasty, ofiary, męstwo;
znów niepodległa Polska, zwycięstwo!
Powrót, Piłsudski, strzelcy, Legiony…
Wolność, Ojczyzna, zabór skończony.
Ref:…
opr. Januariusz Bizoń

Bartoszu, Bartoszu

1. Bartoszu, Bartoszu,
Oj, nie traćwa nadziei |bis
Bóg pobłogosławi, Ojczyznę nam zbawi. |bis
Tam w górę, tam w górę,
Poglądaj do Boga,
Większa miłość jego
Niźli przemoc wroga.
2. Oj, ostre, oj, ostre,
oj. ostre kosy nasze |bis
wystarczą na krótkie moskiewskie pałasze | bis
Tam w górę, tam w górę,
Poglądaj do Boga,
Większa miłość jego
Niźli przemoc wroga.
3. Z maleńkiej iskierki,
oj, wielki ogień bywa |bis
pękną, [...]

Czerwone maki na Monte Cassino

Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wróg twój się chowa jak szczur!
Musicie, musicie, musicie,
za kark wziąć i strącić go z chmur!
I poszli szalenie, zażarci,
i poszli zabijać i mścić,
i poszli ja zawsze uparci,
jak zawsze o honor się bić.
Czerwone maki na Monte Cassino
zamiast rosy piły polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
lecz od śmierci silniejszy był [...]

Szara piechota

Szara Piechota
Nie noszą lampasów, lecz szary ich strój,
nie noszą ni srebra, ni złota,
lecz w pierwszym szeregu podąża na bój
piechota, ta szara piechota.
Maszerują strzelcy, maszerują,
karabiny błyszczą, szary strój,
a przed nimi drzewa salutują,
bo za naszą Polskę idą w bój.
Idą, a słońcu kołysze się stal,
Dziewczęta zerkają zza płota,
A oczy ich dumnie utkwione są w dal,
piechota, ta [...]

Rozkwitały pąki białych róż

Rozkwitały pąki białych róż,
Wróć Jasieńku z tej wojenki wróć !
Wróć,ucałuj jak za dawnych lat -
Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat…
Już przekwitły pąki białych róż,
Przeszło lato – jesień – zima już,
Cóż ci teraz dam Jasieńku, hej -
Gdy z wojenki wrócisz do dziewczyny swej ?..
Jasieńkowi nic nie trzeba już,
Bo mu kwitną pąki białych róż,
Tam pod jarem [...]

Jak długo w sercu naszym

Jak długo w sercu naszym
(wersja pierwotna)
I. Jak długo w sercu naszym, choć kropla polskiej krwi,
Jak długo w ręku laszem ognista szabla lśni.
Ref: (2x) Stać będzie kraj nasz cały, stać będzie piastów gród.
Zwycięży Orzeł Biały, zwycięży polski lud.
II. Jak długo z gór karpackich brzmi polskiej pieśni ton,
Tak długo wśród ziem lackich gra zygmuntowski dzwon.
III. Jak długo [...]

Hymn AK (Naprzód Do Boju)

Naprzód, do boju żołnierze Polski Podziemnej! Za broń!
Boska potęga nas strzeże, Woła do boju Was dzwon.
Godzina pomsty wybija, Za zbrodnie, mękę i krew.
/Do broni! Jezus Maryja! Żołnierski woła nas zew./bis
Zorza wolności się pali, Nad Polską idących lat
Moc nasza przemoc powali, Nowy dziś rodzi się świat.
Godzina pomsty wybija…
Za naszą Wolność i Waszą Bracia, chwytajmy za miecz,
Śmierć [...]

Sercu bliska Rzecz

I.
Choćbyś cały świat przemierzył
I tysiące poznał dróg
Nie zapomnij polnych ścieżek,
Byś do Polski trafić mógł.
Ona wita cię i żegna,
W iskrach słońca, w blasku świec.
Nieśmiertelna! Nieuległa!
Pospolita, sercu bliska Rzecz!
II.
Rośnie w kłosach białym ziarnem,
W smugach dymów wzwyż się pnie,
Daje życie glebie czarnej
I rozkwita białym dniem!
Myśl wciąż do niej będzie biegła –
Dla niej dłonie! Dla niej miecz!
Nieśmiertelna! Nieuległa!
Pospolita, sercu [...]

W listopadowem słońcu

W listopadowem słońcu
W listopadowem słońcu bawią się małe dzieci
- Kiedyż ten Orzeł Biały naprawdę już przyleci? -
Podnoszą główki płowe i śmieją się z radości,
a orła wciąż nie widać w błękitnej wysokości.
Zagubił się w obłokach gdzieś na słonecznym szlaku…
- Czyż ty już nie przylecisz, królewski biały ptaku? -
Tam, gdzie świeciło słońce i dzieci się bawiły,
szedł kupiec [...]