W błękitnych smugach

I.
W błękitnych smugach budzi się dzień,
Utkany z marzeń ojców nasz cel…
I szare chmury odchodzą w cień,
Bo my sięgamy nieznanych sfer.
Bądźmy prawi, szanujmy ludzi
Bo chcemy, by radość wciąż trwała
Miejmy serca czyste i umysł
Gdy młodość wybuchnie wspaniała!

Ref.
Dumni wyprostowani
Z gorącymi sercami
Czujemy oddech w piersi,
z tajemnicą otchłani.
Dumni, wyprostowani
Z promiennymi twarzami
W przyszłość patrzymy śmiało
Całe życie przed nami!

II
Promienie słońca skruszą okowy
Otwórzmy wrota tradycji domostwa
Jak orły, każdy z nas jest gotowy
do lotu, a droga nasza nie prosta.
Takiego, który myśli inaczej,
Nie wolno nam niszczyć człowieka.
Mądrość ta niech naszą się stanie,
A ludzki szacunek nas czeka.

Muzyka: Januariusz Bizoń
Słowa: Justyna Owcarz, Małgorzata Bizoń