Do szkoły czas


DO SZKOŁY CZAS

I.
Już wakacje są za nami
szybko zbiegły letnie dni
jesień staje przed oknami
jesień puka już do drzwi.

Ref:

Do szkoły czas, do szkoły czas
Wrześniowy wstał poranek
do jasnych sal, do szkolnych klas
wracamy roześmiani.

II.
Znowu, cię witamy szkoło
bo nauki nigdy dość
w szkole naszej jest wesoło
i ciekawych rzeczy moc

Ref:
Do szkoły…

III.
Choć zbyt dużo figli może
każdy chciałby płatać tu,
ale się uczymy dobrze
bez jedynek i bez dwój.

Ref:
Do szkoły…
opr. Januariusz Bizoń

Święta miłości kochanej Ojczyzny


Święta miłości kochanej Ojczyzny,
Czują cię tylko umysły poczciwe!
Dla ciebie zjadłe smakują trucizny
Dla ciebie więzy, pęta nie zelżywe.
Kształcisz kalectwo przez chwalebne blizny
Gnieździsz w umyśle rozkoszy prawdziwe,
Byle cię można wspomóc, byle wspierać,
Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać.

opr: Januariusz Bizoń
sł: I. Krasicki

Warszawianka


1. Oto dziś dzień krwi i chwały, oby dniem wskrzeszenia był!
W tęczę Franków Orzeł Biały patrząc lot swój w niebo wzbił.
A nadzieją podniecany, woła do nas z górnych stron:
Powstań, Polsko, skrusz kajdany! Dziś twój tryumf albo zgon!
Hej, kto Polak – na bagnety!
Żyj swobodą, Polsko, żyj!
Takim hasłem cnej podniety,
|: trąbo nasza, wrogom grzmij! :| |

2. „Na koń!” woła kozak mściwy, „Zbuntowany skarćmy lud!
Bez Bałkanów są ich niwy, pędem zgnieciem Lachów ród!”
Stój! Za Bałkan pierś ta stanie, car wasz marzy płonny łup!
Z wrogów naszych nie zostanie na tej ziemi, chyba trup!
Hej, kto Polak ..

opr. Januariusz Bizoń

Na majówkę


I. Gdy na dworze słońce praży
i w powietrzu ptasi gwar,
biwak w lesie mi się marzy,
nad jeziorem kiedy skwar!
Kto chce niech się w mieście dusi,
w czterech kątach domu tkwi,
nas natura, słońce kusi,
na majówkę jedź i Ty!

Ref: Na majówkę, na wędrówkę,
do chlebaka, wrzuć wałówkę,
do plecaka wrzuć wiatrówkę.
Ruszaj z nami na majówkę!
Namiot, mata, śpiwór w dłoń!
za majowym słońcem goń!

II. Miasto, szkoła, gdzieś za nami,
niech nauka rusza w las,
zapachniało wakacjami,
na majówkę nastał czas!
Spocznij w gaju przy ruczaju,
na kobiercu kwiatów siądź,
w maju dobrze nam jak w raju,
więc szczęśliwy z nami bądź!

Ref: Na majówkę…

III. Kto pogrywa na gitarze,
ktoś na flecie cicho gra,
póki się ognisko żarzy,
niech przygoda nasza trwa!
Potem nocleg pod namiotem,
słońce rankiem zbudzi nas,
krążą marzeń pszczoły złote,
na majówkę nastał czas!

Ref: Na majówkę…

opr. muz. Januariusz Bizoń
sł: S. Karaszewski
muz: W. Kaleta

Dzień mamusi


I
Na stronach kalendarza
Świątecznych dni jest mało
A szkoda! co tu robić,
by świąt nie brakowało?
Lecz jeden dzień szczególnie
swym blaskiem w maju kusi:
dla jednych to Dzień Matki,
a dla mnie Dzień Mamusi.

II
Nie umiem mówić głośno,
jak kocham i co czuję…
Więc patrząc mamie w oczy
cichutko… podziękuję.
Za radość, ż z mej wol
w mym sercu jaśnieć musi:
dla jednych ten Dzień Matki,
a dla mnie Dzień Mamusi.

III
Dziękuję za to wszystko,
czym dobroć jest na ziemi,
że jesteś najważniejsza,
że nikt tego nie zmieni,
że jeden dzień najpiękniej
w mym sercu jaśnieć musi:
dla jednych to Dzień Matki,
a dla mnie Dzień Mamusi.

sł Justyna Holm, muz. Jerzy Smoczyński
opr. Januariusz Bizoń

Ukochana mamo


I.
Od dzieciństwa pamiętamy
kołysanki naszej mamy
Dzisiaj mamo słuchaj nas
Podziękowań przyszedł czas.

Ref:
Ukochana mamo,
kto tak dobry jest jak Ty?
Tobie uśmiech, Tobie kwiat
Zawsze miej słoneczne dni.

II.
Patrząc w oczy swojej mamy
Tę piosenkę dziś śpiewamy,
Podziękować mamom chcemy,
Niech nam sto lat żyją mamy

Ref:
Ukochana…
opr. Januariusz Bizoń

Moja mama


I.
Moja mama wciąż się krząta
pierze, zmywa, pichci, sprząta…
A ja chciałbym choć czasami
Z mamą bawić się zabawkami!

Ref:
Więc choć mam malutkie ręce,
posprzątałem/łam dziś w łazience,
starłem kurze w całym domu –
umiem przecież mamie pomóc!

II.
Teraz mama ma mniej pracy
Czy zgadniecie co to znaczy?
Gdzie pracują cztery ręce,
na zabawy czasu więcej!

Ref:
Więc choć mam malutkie ręce,
posprzątałem/łam dziś w łazience,
starłem kurze w całym domu –
umiem przecież mamie pomóc!

słowa: Urszula Kozłowska
muzyka:Januariusz Bizoń

Psalm XXIX – Nieście chwałę mocarze


Nieście chwałę, mocarze, Panu mocniejszemu,
Nieście chwałę, królowie, Królowi więtszemu;
Jego ze wszech naświętsze imię wyznawajcie,
Jemu w kościele świętym Jego się kłaniajcie!

Głos Pański deszcze leje, głos Pański grom srogi
I okrutne pobudza na powietrzu trwogi;
Pan na morzu podnosi straszne nawałności,
Głos Pański wielkiej władze i wielkiej możności.

opr. Januariusz Bizoń

Magiczna katarynka


Rym cym cym, rym, cym cym
Oto jest magiczna skrzynka,
stara młynko-katarynka,
mielę w niej zaklęte dźwięki
na melodie i piosenki

Rym cym cym, rym, cym cym
Młynek dzwoni rytmem tym
tempo, metrum, rytm i dźwięk.
Zmieniam ja w melodii dźwięk.

Rym cym cym, rym, cym cym
W katarynce dla uciechy
miele dźwięki jak orzechy
na półnuty i ćwierćnuty
na ósemki skruszę nuty!

Rym cym cym, rym, cym cym
Młynek dzwoni rytmem tym
tempo, metrum, rytm i dźwięk.
Zmieniam ja w melodii dźwięk.

Rym cym cym…
A gdy mam zmęczone ręce
słabiej-mocniej korbą kręcę
wolno-szybko, w zmiennym tempie
z dźwięków ton dobędę pięknie!

Rym cym cym, rym, cym cym
Młynek dzwoni rytmem tym
tempo, metrum, rytm i dźwięk.
Zmieniam ja w melodii dźwięk.

opr. Janauriusz Bizoń
muz: J.Smoczyński
sł: S. Karaszewski

Gaudeamus Igitur


Gaudeamus igitur, iuvenes dum sumus! /bis
Post iucundam iuventutem, post molestam senectutem
nos habebit humus. /bis

Vivat Academia, vivant professores, / bis
vivat membrum quodlibet, vivant membra quaelibet,
semper sint in flore! / bis

Polskie tłumaczenie:

Radujmy się więc, dopókiśmy młodzi,
po przyjemnej młodości, po uciążliwej starości
posiędzie nas ziemia.

Niechaj żyje Akademia, niech żyją profesorowie,
niech żyje każdy czlonek naszej społeczności, niech żyją wszyscy członkowie,
niechaj kwitną zawsze, niechaj kwitną zawsze!

aranżacja: Januariusz Bizoń